Dwór Komorowice

Comornice

Comornice

Comornice

Comornice

Jencz

Jencz

Jencz

Jencz

Wasserjentsch

Wasserjentsch

Wasserjentsch

Wasserjentsch

Schönewasser

Schönewasser

Schönewasser

Schönewasser

Komorowice

Komorowice

Komorowice

Komorowice

 

 

 

Zamek, dwór, pałac

  

Wznoszone przez ludzi budowle miały zawsze jakiś praktyczny cel oraz adekwatną dla jego realizacji formę. Zamki, dwory i pałace spełniały różne praktyczne funkcje ale jedyną wspólną, która je łączyła była funkcja mieszkalna. Zamki musiały bronić swoich mieszkańców, pałace zaś, służyć im wygodą a swoim splendorem, głównie architektury i wyposażenia, obwieszczać głośno otoczeniu stan zamożności i pozycji społecznej ich mieszkańców.

Ów kształt architektoniczny wynikał zawsze z zamożności, gustów, obowiązującej mody

i potrzeb chwili. Powstawała zatem historyczna klamra spinająca właścicieli dworów i pałaców z kształtem budowanej czy przebudowywanej przez nich tkanki architektonicznej owych budowli. Klamra ta tworzyła coś, co moglibyśmy dzisiaj nazwać rzeźbiarską formą odlewniczą i wyłaniającą się z niej rzeźbą - pomnikiem jakiej nadawała swój dokładny kształt – zupełnie tak jak negatyw i pozytyw w fotografii.

Niewielka część owych pomników w postaci zabytkowych budowli przetrwała po dzień dzisiejszy, pozwalając wprawnym okiem i przy odrobinie wyobraźni dostrzec konkretnych ludzi, dowiedzieć się o ich życiu wielu ciekawych faktów – poznać ich, i w ten sposób zapewnić im swojego rodzaju dziejową nieśmiertelność.

 

Obiekt w Komorowicach jest właśnie takim historycznym obeliskiem, który w bez mała 800 latach swojego istnienia, był przez wielu swoich właścicieli; ludzi z krwi i kości, kształtowany poprzez liczne przebudowy i zmiany funkcji obiektu.

 

Prapoczątki budowli w obecnym miejscu lokalizacji dworu mogły sięgać nawet XIII wieku, kiedy to, jak się przypuszcza musiała na rozlewiskach rzeki Ślęzy istnieć jakaś budowla mieszkalno-obronna, która była zaczątkiem osady a później wsi. Ową pierwszą budowlą mogła być popularna w tamtych czasach i na tym terenie rycerska wieża mieszkalna otoczona mokradłami i trzęsawiskami, przebudowana nieco później na tzw. ceglany zamek nizinny. Ten zaś pod wpływem potrzeb czasów i gustu właścicieli Komorowic powiększał się

o kolejne skrzydła aby w końcu ewoluować i przybrać ostatecznie bryłę i funkcję barokowego pałacu. Tak więc, wprawny obserwator znajdzie w Komorowickim obiekcie cechy wszystkich trzech form architektonicznych, co stanowi samo w sobie wyjątkową osobliwość i wyróżnia obiekt na tle innych.

 

Niebywałym zbiegiem okoliczności zachowała się, choć nie pozbawiona białych plam, swoista genealogia właścicielskich rodów władających Komorowicami. Niektórzy z nich byli w swoich czasach wyjątkowymi personami, piastującymi zaszczytne funkcje np. we władzach pobliskiego Wrocławia [Marcus Beckensloher] oraz europejskie, jak jego najmłodszy syn

[ Johann Beckensloher], który nie tylko został arcybiskupem Salzburga i Prymasem Węgier ale z nadanego mu przez Cesarza Austrii prawa administrował całą ówczesną Austrią jako jej zarządca. Inni, zapisali się na stronach historii jako obdarzeni wyjątkową smykałką do robienia znakomitych interesów  [Johann von Holz]. Założyciel zaś, ostatniej przedwojennej linii właścicielskiej Komorowic [August von Schönberg] zostanie zapamiętany jako ten, któremu cała wieś i okolice zawdzięczają obecny wygląd – osuszył on bowiem, poprzez meliorację okoliczne podmokłe pola i rozlewiska rzeki Ślęzy pozyskując olbrzymie połacie terenu pod uprawy rolne.

Na szczególne wyróżnienie zasłużył sobie protoplasta rodziny Kaltenbunn [Melchior Hyrsch von Kaltenbunn], o którego zasługach niewiele jednak wiemy ale musiało ich być naprawdę sporo, skoro najpiękniejsza tablica epitafijna jego i jego żony Ursuli została wmurowana

w ściany jednego z najokazalszych kościołów Wrocławia "Pod wezwaniem Marii Magdaleny".

Dwór w Komorowicach skrywa też; jak na każdy przyzwoity dwór-zamek przystało, mrożące krew w żyłach tajemnice [ukryte pałacowe mauzoleum-krypta] i wiele innych, które czynią go swoistą perełką na tle pozostałych znacznie mniej barwnych okolicznych budowli tego typu.

 

Nie samą historią Komorowice jednak żyją. Choć równie dobrze można by rzec, że owszem, żyją historią ale tą pisaną piórem zamaczanym w inkauście teraźniejszości. Miejscowość oddalona zaledwie kilka kilometrów od granic jednego z największych i najprężniej rozwijających się kosmopolitycznych miast Polski Wrocławia, ze świetnym skomunikowaniem z resztą kraju i Europy poprzez sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu jest enklawą przyciągającą licznych nowych mieszkańców [Osiedle Gencz i Karwiany] oraz nowy prywatny biznes [Szpital Orthos]. Miejscowość jednak nie zatraciła dzięki temu swojego spokojnego ruralistycznego charakteru. W centrum urbanistycznym Karwian-Komorowic znajduje się dwór otoczony starą wiejską zabudową oraz ponad 2 ha pięknego parku ze starodrzewem

i stawami. Położenie dworu między sąsiednim [Zamek Topacz] z muzeum motoryzacji

a [Pałac Galowice] z muzeum powozów, wręcz predestynuje Komorowice do uczynienia ich atrakcyjnym miejscem na turystycznym szlaku łączącym te dwie istniejące już atrakcje z być może przyszłą, trzecią: [Muzeum……..] (dalsze informacje w części dla inwestorów)?

 

W chwili obecnej dwór w Komorowicach czeka na napisanie dalszej swojej historii, która od strony architektonicznej może przywrócić jego dawny blask jako; bądź to późnogotyckiego dworu, bądź barokowego pałacu [Rewitalizacja]. Przyszłe funkcje dworu zostaną

z pewnością harmonijnie wpisane w wybrany kierunek rewaloryzacji tego unikatowego zabytku przez właścicieli, którzy będą mieli szansę wejść do ekskluzywnego, trwającego bez mała 800 lat kręgu osób na zawsze związanych z tym obiektem, zapisując się na kartach jego historii.

 

 

 

Version: 110723._1.0.

Copyright©Nortel Silesia_HR

Komorowice Industrial Estate